Drodzy sąsiedzi z naszej ulicy
oto przyjechał dziś ze stolicy
ktoś wyjątkowy: zwie się Piotr Koniec
i futerały szyje na słonie.
Taki futerał jest, mili moi
po prostu sprzętem niezastąpionym.
Po pierwsze można w nim trzymać rzeczy,
których gdzie indziej nie da się zmieścić:
parowóz, windę, hol z fortepianem,
a jeszcze miejsca mnóstwo zostanie.
Jeśli wypełnić futerał błotem
dla dinozaura może być hotel.
A jeśli wodą z morskiej głębiny
można hodować w nim wieloryby.
Kto nazbyt mały metraż ma w bloku
ten dodatkowy zyskuje pokój!
(bardzo ustawny oraz przenośny
świetny, by zamknąć niechcianych gości).
Jak w futerale przenosić słonia,
Sprawa w instrukcji jest wyjaśniona.
Komu więc, komu? Kto kupi cztery
Dostanie gratis dwa renifery!